0

Koszyk

„Samotność, czyli co?” to wpis otwierający cykl artykułów „Samotność z bliska”. Celem serii jest refleksja nad obecnością samotności w dzisiejszym świecie – w różnych sferach i na różnych etapach życia.

Samotność albo sprawia, że się odnajdujemy, albo się gubimy.

Roberto Gervaso

Piszą o niej piosenki i wiersze, dla innych jest przestrogą i największym życiowym lękiem. W niektórych kulturach wybór życia z nią jest powodem do dumy. W 2020 to jedna z cichych bohaterek dyskutowanych mniej lub więcej i będącej w cieniu głównego spektaklu – pandemii wirusa COVID-19. Mowa oczywiście o samotności.

Obecnie co czwarte gospodarstwo domowe jest jednoosobowe, do 2035 r. przewiduje się, że będzie to już co trzecie gospodarstwo[1]. Żeby dowiedzieć się czy jesteśmy skazani na samotną przyszłość należy przeanalizować, dlaczego zmierzamy w tę stronę. Powodów można upatrywać w zmieniającym się stylu życia, związków czy modelu relacji interpersonalnych. O jednolitą definicję samotności ciężko – to złożony temat, na który składa się wiele czynników, dlatego na temat warto spojrzeć z kilku stron. Na łamach Myślnika w serii artykułów postaramy się przyjrzeć samotności z bliska.

Szalony rok 2020 – czyli izolacja w służbie zdrowia publicznego

Rok 2020 i szalejąca pandemia wirusa COVID-19 wprowadziła wiele nieoczekiwanych zmian do naszego społecznego funkcjonowania. Inaczej się uczymy, pracujemy czy wreszcie spędzamy czas wolny. W ramach nauczania, towarzysko i zawodowo spotykamy się przed ekranem komputerów. Wielu z nas na długo zapamięta policyjne radiowozy, które zachęcały do pozostania w domu oraz izolacji w celu ochrony siebie oraz innych przed zakażeniem wirusem. Odwiedziny rodziny, spotkania ze znajomymi i wspólne posiłki przestały być naszą codziennością, a kontakty społeczne en face ograniczyliśmy do minimum. Na ulicach oraz w przestrzeniach publicznych zwiększyliśmy dystans, a twarze zakryliśmy maskami. Taki stan rzeczywistości wymógł ograniczenie kontaktów społecznych czy w skrajnych przypadkach prawie całkowitą izolację.

Samotność, życie w pojedynkę a izolacja społeczna

Często w rozmowach o samotności różnych określeń używamy zamiennie. Jednak zwiększająca się rola samotnych aktywności sprawia, że warto niuansować swój słownik. Ciekawe rozróżnienie zaproponowały w swojej analizie[2] Kimberley J. Smith oraz Christina Victor. Wyróżniły samotność, życie w pojedynkę i izolację społeczną (z ang. loneliness, living alone and social isolation). Samotność to rozbieżność pomiędzy pożądaną a postrzeganą przez daną osobę ilością relacji społecznych czy też więcej – brak ludzi, z którymi można by się podzielić emocjonalnymi i społecznymi przeżyciami. Izolacja społeczna częściej definiowana jest jako miara integracji i interakcji osoby z jej społecznością, rodziną i przyjaciółmi. Życie w pojedynkę nie musi mieć związku z dwoma pierwszymi pojęciami  – często odnosi się do sytuacji rodzinno-bytowej oraz rozmiaru gospodarstwa domowego. Może mieć też związek z pojęciem singielstwa – czyli stanem wolnym grupy dorosłych.

Po więcej definicji odsyłam do artykułu – do lektury w wolnym dostępie (w języku angielskim). Sam pewnie jeszcze do niego nawiążę w następnych publikacjach.

Samemu, samotniej i….

…czyli trzy kolejne rodzaje samotności, które bardziej nas gubią, niż pomagają się odnaleźć. Należą do nich samotność emocjonalna, społeczna i egzystencjalna.[3] Samotność społeczna bierze się z braku znaczących kontaktów z innymi ludźmi lub angażującej społeczności. Samotność emocjonalna dotyczy braku figury przywiązania lub bliskich więzi. Społeczna i emocjonalna samotność często występuje z powodu ograniczonej aktywności społecznej lub sytuacji życiowych (takich jak np. utrata partnera czy choroba).

Niektórzy badacze zjawiska wyodrębniają jeszcze samotność egzystencjalną, która objawia się przez brak łączności z innymi i światem zewnętrznym, wyobcowanie oraz poczucie izolacji, pustki i opuszczenia. Może towarzyszyć ona stanom chorobowym, jak np. depresji czy też okresowi schyłku życia. Biorąc pod uwagę fakt, że w ciągu ostatnich lat znacząco wzrasta liczba zachorowań na depresję[4], samotność egzystencjalna może stać znakiem naszych czasów. Czy to oznacza, że powinniśmy dokładniej się jej przyglądać? Jak możemy na nią reagować? Czy jesteśmy w stanie z nią walczyć, czy może już stała się cichą częścią naszej codzienności?

Łatwo zaobserwować, że samotność niejedno ma imię – istnieje wiele jej definicji, które przenikają się i uzupełniają. To świetnie obrazuje wielowymiarowość zjawiska samotności.

Samotność czasowa i chroniczna

Jednak na tym nie koniec! Kolejny wymiar samotności to czas. Według Ernst i Cacioppo[5] samotność to złożony zestaw uczuć obejmujący reakcje na brak intymnych i społecznych potrzeb. Dla niektórych samotność to przemijający, krótkotrwały stan, po którym są w stanie samodzielnie powrócić do normalnego funkcjonowania społecznego.

Dla innych może być stanem chronicznym. Stan chronicznej samotności może być powiązany z uczuciem zmęczenia, apatii i wycofania społecznego. Może również negatywnie oddziaływać na nasze zdrowie – House[6] i inni w swojej analizie stwierdzili, że długotrwała samotność może mieć podobny wpływ na zdrowie, co palenie papierosów. Inne negatywne skutki samotności mogą mieć związek z chorobami serca, odpornością a nawet prowadzić do przedwczesnego zgonu.

Nie taka zła samotność!

Tak jak w początkowym cytacie – samotność to nie zawsze alienacja, wyobcowanie i cierpienie. Czasem to stan, który może mieć na nas pozytywny wpływ. W religiach takich jak islam czy chrześcijaństwo izolacja i samotność mimo tego, że były doświadczeniami przedstawianymi jako nieprzyjemne, to prowadziły do duchowego wzrostu i rozwoju.[7]
W podobny sposób samotność widzą egzystencjaliści, którzy samotność określili jako drogę do samopoznania oraz okno do głębszych prawd o świecie. Może warto w takim razie zwrócić się do filozofów w momencie odosobnienia?

Razem czy jednak osobno?

Samotność to na pewno siła, z którą trzeba się liczyć. Ma wiele twarzy i jest stanem, którego zapewne niejeden raz doświadczymy w swoim życiu. Czy powinniśmy ją poskromić czy może próbować wykorzystać dla swojego rozwoju? W znakomitej większości publikacje o samotności skupiają się na negatywnych skutkach zjawiska, które są powszechnie znane. A przecież ciężko przecenić zbawienne skutki krótkotrwałych okresów izolacji, które pozwalają na introspekcje, odpoczynek i możliwości spojrzenia na swoje życie z dystansu.

Czym dla Was jest samotność?
W jakich sytuacjach gubi, a w jakich pozwala się odnaleźć?
Kiedy czujecie się najbardziej samotni?

*Artykuł jest częścią serii „Samotność z bliska”, której autorem jest Marek Bitner. Wpisy na temat psychologicznych, społecznych i kulturowych kontekstów samotności pojawiają się na blogu w każdy ostatni czwartek miesiąca.*


[1] https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/1549069,1,osamotnienie–dzuma-wspolczesnosci.read

[2] Smith, K., & Victor, C. (2019). Typologies of loneliness, living alone and social isolation, and their associations with physical and mental health. Ageing and Society, 39(8), 1709-1730. doi:10.1017/S0144686X18000132

[3] Theo G van Tilburg, PhD, Social, Emotional, and Existential Loneliness: A Test of the Multidimensional Concept, The Gerontologist, 2020;, gnaa082, https://doi.org/10.1093/geront/gnaa082

[4] Raport NFZ o Zdrowiu – Depresja – 2020 ( https://zdrowedane.nfz.gov.pl/course/view.php?id=57)

[5] Ernst, J. M., & Cacioppo, J. T. (1999). Lonely hearts: Psychological perspectives on loneliness. Applied and Preventive Psychology, 8(1), 1–22.

[6] House, J. S. (1981). Work stress and social support. Reading, MA: Addison-Wesley. House, J. S., Landis, K.

[7]   Rosedale, M. (2007). Loneliness: An Exploration of Meaning. Journal of the American Psychiatric Nurses Association, 13(4), 201–209


Marek Bitner – psycholog aktualnie pracujący w branży IT. Zainteresowany psychologią pozytywną, społeczną i UX designem. Student nauk o zdrowiu na Uniwersytecie w Kristianstad. Prowadzi swój blog.

Author Marek Bitner

More posts by Marek Bitner
Dowiedz się pierwszy/a o premierze! Też nie możesz doczekać się zestawu kart dla rodziców? Zostaw nam swój e-mail, a poinformujemy Cię, jak tylko produkt pojawi się w naszym sklepie :)